Wiadomosci

Radość w Panu - siła działania

Dodane: red Data: 2020-07-05 07:45:34 (czytane: 1897)  

Jak często doświadczamy, że nasze życie jest dość uciążliwe. Nawet małe dzieci muszą nauczyć się, że nie wszystko w życiu przebiega samoistnie. Są rzeczy, których nie lubimy robić i sytuacje trudne do przezwyciężenia.

Słowa Ewangelii według świętego Mateusza (Mt 11, 25 - 30):
W owym czasie Jezus przemówił tymi słowami:
„Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie. Wszystko prze kazał Mi Ojciec mój. Nikt też nie zna Syna, tylko Ojciec, ani Ojca nikt nie zna, tylko Syn, i ten, komu Syn zechce objawić.
Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Weźmijcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem łagodny i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem jarzmo moje jest słodkie, a moje brzemię lekkie”.

Komentarz do Ewangelii:
Jak często doświadczamy, że nasze życie jest dość uciążliwe. Nawet małe dzieci muszą nauczyć się, że nie wszystko w życiu przebiega samoistnie. Są rzeczy, których nie lubimy robić i sytuacje trudne do przezwyciężenia. Oczywiście chcielibyśmy, żeby było łatwiej. Podobnie dzieje się w życiu moralnym – nie zawsze jest nam łatwo przestrzegać przykazań Boga lub wypełniać nasze obowiązki religijne.

Apostoł Paweł pisząc do Rzymian poucza, aby ci nauczyli się słuchać. Przypomina, że chrześcijanin nie jest już „zdeterminowany przez ciało”. „Pismo” oznacza wszystko, co w nas chce odciągnąć nas od Bożej miłości, to znaczy nasze złe skłonności i pragnienia, naszą skłonność do czynienia zła lepiej niż pożytku. Apostoł Paweł naucza, że jako ochrzczeni chrześcijanie nie podlegamy już temu prawu grzechu i śmierci. Nie jesteśmy już zdeterminowani ciałem, ale Duchem Bożym. To Duch Święty jest nam dany i prowadzi nas do czynienia dobra.
„Przyjdźcie do mnie wszyscy - mówi Pan Jezus Chrystus - którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię”.

Bóg zna nasze wysiłki i aspiracje, trudności i niedomagania naszego istnienia. Wie, że dotykają nas duże obciążenia, które przygotowujemy sobie sami i inni. Jedne spadają na nas znienacka inne są na nas nałożone. , którzy są dla nas przygotowani, które spadają na nas lub są na nas nałożone.

Jak uzdrawiającym jest i zbawczym dla nas słyszeć głos Zbawiciela, gdy zaprasza nas do orzeźwienia i pocieszenia. Istnieje bowiem szczególny sposób, w jaki Bóg się objawia. Czyni to we wcieleniu swego Syna Jezusa Chrystusa i w misji Ducha Świętego. Trójjedyny Bóg objawia się światu komunikuje się w miłości i wzywa ludzi do swojej wiecznej i błogosławionej wspólnoty. Jezus może więc powiedzieć: „Wszystko przekazał Mi Ojciec mój. Nikt też nie zna Syna, tylko Ojciec, ani Ojca nikt nie zna, tylko Syn, i ten, komu Syn zechce objawić”.

Oznacza to, że jeśli chcemy poznać Boga Ojca, musimy zwrócić się do Syna i słuchać Go. Nie możemy rozpoznać Ojca Niebieskiego bez Syna Bożego. Syn Boży pokazuje nam drogę do najgłębszej istoty Boga, który jest miłością. Syn Boży zna Ojca całkowicie, ponieważ został „stworzony” przez Niego na zawsze jako „Słowo Boże”.

Ale tutaj zasada jest taka: nie dumni i aroganccy zdobywają wiedzę o Bogu i dostęp do Królestwa Bożego; nie ma „gnostycznego odkupienia”. To raczej pokorni, ubodzy, którzy szukają całym sercem pełnym nadziei na sprawiedliwość Królestwa Niebieskiego, przyjmują Dobrą Nowinę od Syna Bożego i przyjmują ją w wierze. W ten sposób Jezus może wychwalać Ojca jako „Pana Nieba i Ziemi” za „ukrywanie tego wszystkiego przed mądrymi i roztropnym, ale ujawnianie prostego serca”.

Nie rozpaczamy: ponieważ nasze życie jest wyjątkowym darem, nawet tam, gdzie musimy znosić tak wiele krzyży i cierpień. Celem życia jest wieczna chwała w uczestniczący w szczęściu Boga. Jesteśmy do tego powołani; Bóg nas kocha, a radość w Panu jest naszą siłą.

/ks. Sławomir Korona/