Spacer jako forma protestu przeciw wycince lasu w okolicach Biłgoraja
2021-05-16 17:04:45

Nadleśnictwo Biłgoraj planuje wycinkę lasów między Biłgorajem a Wolą Małą. Te działania leśników spotkały się z sprzeciwem części mieszkańców Biłgoraja. Skupieni wokół inicjatywy "Biłgoraj broni swojego lasu" zorganizowali dziś swoisty protest.


-Spotkajmy się i wspólnie spędźmy niedzielne popołudnie w lesie planowanym do wycinki. Niech Nadleśnictwo dowie się że tereny te są bliskie nam mieszkańcom Biłgoraja, ale też ważne dla naszego zdrowia. Zapraszamy - zachęcali organizatorzy akcji.

las_protest_bilgoraj__3_.JPG

Na ten apel odpowiedziało około 30 osób i pomimo niesprzyjającej pogody zgromadziło się przed siedzibą Nadleśnictwa Biłgoraj. Stamtąd ruszyli na spacer po lesie miedzy Biłgorajem a Wolą Małą.

las_protest_bilgoraj__1_.JPG

-Nie jest to jednorazowa akcja, myślę że będą to długofalowe działania. Mam także nadzieję, że z dużo większą frekwencją mieszkańców, już na samej stronie "Biłgoraj broni swojego lasu", jest około 1 000 osób, które ją obserwują i myślę że ten las leży na sercu wielu osobom. dziś zorganizowaliśmy spacer by pokazać ludzie mogli się przekonać jak Biłgoraj będzie wyglądał bez lasu - mówi jeden z uczestników wydarzenia, Artur Bara.

las_protest_bilgoraj__2_.JPG

Jak podkreśla las ten chroni zdrowie mieszkańców i jest miejsce ich wypoczynku ale także jest dziedzictwem Biłgoraja. -Od setek lat tutaj był i nas chronił i wspomagał my nie możemy udawać że nic złego się nie dzieje. Rozumiemy potrzebę pozyskiwania drewna, wiadomo, że ten budulec jest potrzebny ale róbmy to mądrze. Zostawmy ludziom las, który jest wokół wiosek i wokół miast. Biłgoraj znany jest z lasu i przyjeżdżają do Biłgoraja by tu w lesie odpocząć i mieć dobre powietrze. Liczymy na to, że Nadleśnictwo to zrozumie i plan zagospodarowania lasu skoryguje o tą przestrzeń bliską dla Biłgoraja - dodaje Bara.

las_protest_bilgoraj__4_.JPG

Organizatorzy zapewniają, że tego typu przedsięwzięcia będą kontynuowane co niedziela. Dziś razem z protestującymi był Jarosław Bondyra, wiceburmistrz Biłgoraja. - Miasto musi być ze swoimi mieszkańcami, szczególnie w sprawach ważny. Było takie powiedzenie, "nie szkoda róż, gdy płoną lasy". Teraz ten las wokół Biłgoraja "płonie" - oczywiście w przenośni. Co może być w dzisiejszych czasach ważniejsze dla nas niż ochrona przyrody. Miasto nie może być tutaj traktowana jako strona, ale wystąpiliśmy z listami i apelami by wstrzymana była wycinka - informuje wiceburmistrz Bondyra.

las_protest_bilgoraj__5_.JPG

-Wszystkie działania Nadleśnictwa Biłgoraj podyktowane są dbałością o lasy i zaspokajaniem potrzeb społeczeństwa związanych z lasem, poprzez prowadzenie zrównoważonej gospodarki leśnej. Dlatego zwracam się z prośbą o umożliwienie nam podjęcia wymaganych czynności i nieutrudnianie prac polegających na wymianie starego pokolenia drzew na młode, bardziej zróżnicowane i dopasowane do zmian klimatycznych - napisał w liście otwartym Mariusz Szwed, Nadleśniczy Nadleśnictwa Biłgoraj.

/bilgoraj.com.pl/








http://lubelskieonline.pl/wiadomosci/printnews.php?id=27173