Symboliczne - ze względu na pandemię - ale godne i z należytymi honorami, odbyły się dziś w Biłgoraju uroczystości poświęcone ofiarom II wojny światowej. Celebrowane były w 76. rocznicę zakończenia w Europie II wojny światowej, dzień który od 2015 roku, 8 maja obchodzony jest jako Narodowy Dzień Zwycięstwa.
Uroczystości w 76. rocznicę zakończenia II wojny światowej rozpoczęły się Mszą świętą celebrowaną w kościele Trójcy Przenajświętszej Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. Przewodniczący wspólnej modlitwie, ks. Jerzy Kołtun podkreślał, iż II wojna światowa tyle ludzkich istnień z tej ziemi zabrała poprzez fronty, obozy, masowe mordy. -Chcemy dziś oddawać cześć, chwałę tym którzy oddali swe życie w tym tragicznym czasie wojennej zawieruchy. Dziś jesteśmy tu razem, módlmy się i działajmy tak, by te tragiczne czasy nigdy się nie powtórzyły - apelował.
-8 maja to kolejna rocznica zakończenia najkrwawszego w dziejach ludzkości konfliktu zbrojnego. Oceniając ten konflikt i wspominając jego zakończenie trzeba zwrócić uwagę na to, że on rożnił się od wcześniejszych wojen tym, iż był totalny. Wcześniej na frontach i w bitwach ginęli żołnierze, oczywiście były także ofiary cywilne ale II wojna światowa zabrała więcej ludności cywilnej aniżeli żołnierzy. Z II wojną światową nieodzownie będą się kojarzyły takie wydarzenia jak bombardowanie bezbronnych miast, ludobójstwo niemal na skalę przemysłową, obozy zagłady, wywózki, pacyfikacje wsi i miasteczek, praca przymusowa czy zagląda konkretnych grup etnicznych. Do tego dochodziły grabieże na niespotykaną skalę. Ale to także niezwykła ofiara naszych przodków, to fenomen Polskiego Państwa Podziemnego, Armii Krajowej, Batalionów Chłopskich, czy ruch partyzancki, który działał przy całościowym wsparciu społeczeństwa - podkreśla historyk, dr Adam Balicki.
Dr Dorota Skakuj historyk z Biłgorajskiego Towarzystwa Regionalnego, podkreśl że o skali niszczącej II wojny światowej świadczą dane dotyczące m. in. Ziemi Biłgorajskiej. Już we wrześniu 1939 roku, Biłgoraj był zniszczony w ponad 70%. W 2/3 zniszczeniom uległ także Józefów, Goraj czy Frampol. Do tego dochodzą pacyfikacje biłgorajskich wsi, masowe wywózki. To niszczyło tkankę społeczną gospodarczo, wiele wsi zostało spalonych do gołej ziemi ale i ludnościowo. W każdej pacyfikacji ginęło co najmniej kilkadziesiąt osób. Do tego dochodziła eksterminacja ludności żydowskiej, terror i systematyczne zastępowanie ludności polskiej ludnością z krajów ościennych która niemieckim nazistom sprzyjała. Musimy także pamiętać o odpowiedzialności zbiorowej, którą Niemcy stosowali wobec Polaków. Dotyczyła ona pomocy partyzantom czy Żydom. Ginęły całe rodziny - mówi historyk dr Dorota Skakuj, z Biłgorajskiego Towarzystwa Regionalnego.
-Jestem tutaj dziś wiedzeni wdzięczną pamięcią wobec naszych przodków. Przyszło im zapłacić olbrzymia daninę krwi, włączać o wolną Ojczyznę. Ta danina krwi dotyczy wszystkich grup i warstw społecznych Polek i Polaków. Ziemia Biłgorajska złożyła tę daninę bardzo obficie. Nie ma takiej rodziny, która nie była by dotknięta przez działania okupanta niemieckiego i sowieckiego. Wspinając to poświęcenie, dziś oddajemy im cześć i przez to dajemy wyraźny znak, że pamiętamy i jesteśmy wdzięczni - dodaje przewodniczący Rady Powiatu, Marian Kurzyna.
W uroczystościach uczestniczyli przedstawiciele władz, w osobach poseł Beaty Strzałki, członka Zarządu Powiatu Andrzej Łagożnego, przewodniczącego Rady Powiatu Mariana Kurzyny, Burmistrza Janusza Rosłana oraz zastępcy wójta gminy Biłgoraj, Wojciecha Dziducha. Po wspólnej modlitwie w kościele delegacje złożyły kwiaty przy pomniku upamiętniającym ofiary II wojny światowej, na placu przed biłgorajskim ratuszem.
/bilgoraj.com.pl/
