Była wychowanka biłgorajskiego ZNICZ-a i była wychowanka trenera Mieczysława Jamroza, Angelika Mach, w maratonie w Dębnie, zajęła II miejsce i z czasem 2:27:28 wywalczyła minimum na igrzyska olimpijskie, które odbędą się w Tokio.
Angelika Mach pochodzi z powiatu biłgorajskiego, była zawodniczą Ludowego Klubu Sportowego "ZNICZ" Biłgoraj, z którym związana była od 2005 roku. Po zakończeniu kształcenia w szkole średniej, uczęszczała do Zespołu Szkół Budowanych i Ogólnokształcących w Biłgoraju, podjęła studia w Lublinie i została zawodnicza AZS UMCS Lublin.
Jako zawodniczka biłgorajskiego "ZNICZ-a", była złotą medalistką mistrzostw Polski juniorek w biegach na 3 i 5 tys. metrów. Jest tez brązową medalistką mistrzostw świata w biegach górskich. Jeśli chodzi o starty seniorów jest trzykrotną brązową medalistką mistrzostw Polski na 10 tys. m. -Zrobiłam to! Minimum na igrzyska olimpijskie i poprawiony rekord życiowy o blisko 10 minut! Rok temu powiedziałam sobie, że daję sobie rok na to, aby się poprawić i powalczyć o minimum. Jeśli to nie wyjdzie, pora kończyć z bieganiem. W tym czasie zrobiłam wszystko, co tylko mogłam, aby zrealizować cel. Postawiłam wszystko na jedną kartę i opłaciło się. Warto walczyć o swoje marzenia! - napisała w swoich mediach społecznościowych, Angelika Mach.
/bilgoraj.com.pl/
Foto: Internet/Facebook