Strona glowna

Czwartek, 28 marca 2024, Do końca roku 278 dni Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni

Wiadomosci

Oświadczenie burmistrza Miasta Biłgoraja

Dodane: red Data: 2021-08-03 18:56:33 (czytane: 2745)  Wersja do druku

Miasto Biłgoraj, jako współorganizator 77. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego, stanowczo odcina się od słów, które padły z ust Pana Stanisława Schodzińskiego w trakcie uroczystości w dniu 1 sierpnia 2021 roku, mówiące o tym, że „Bruksela jest nowym ośrodkiem zdrady”.

Należy przyjąć i uszanować fakt, że Polska dobrowolnie i za zgodą większości obywateli wyrażoną  w referendum w 2003 roku przystąpiła do Unii Europejskiej.

bilgoraj_com_pl.JPG

Negowanie członkostwa Polski w Unii Europejskiej świadczy o zupełnym niezrozumieniu sytuacji geopolitycznej w jakiej jest nasza Ojczyzna. W interesie Polski jest bycie częścią Unii Europejskiej, która jest gwarantem zachowania pokoju poprzez przyjazną współpracę zrzeszonych państw, opartą na przyjętym systemie wartości, wywodzącym się z chrześcijańskich korzeni Europy.

Jarosław Bondyra
Zastępca Burmistrza Miasta Biłgoraja

Przeczytaj również:
W jakich zadaniach sprawdzają się podnośniki koszowe? Sprawdź! (2022-07-07 11:46:24) - Komentarzy:(0)
Zgubiona paczka - gdzie zgłosić? (2022-07-07 11:12:48) - Komentarzy:(0)
Miasto Biłgoraj chce budować bloki (2022-07-07 09:19:19) - Komentarzy:(0)
Egzaminatorzy WORD protestują. Egzaminy odwołane (2022-07-07 08:39:01) - Komentarzy:(4)
Darmowy transport dla osób pełnoletnich w powiecie biłgorajskim (2022-07-06 17:19:26) - Komentarzy:(0)
Policjanci znakowali rowery (2022-07-06 15:18:57) - Komentarzy:(1)
Oszukana na BLIK-a (2022-07-06 11:57:38) - Komentarzy:(0)
Wiemy, kto będzie przewodnikiem grupy Ziemi Biłgorajskiej na Jasną Górę (2022-07-05 16:53:24) - Komentarzy:(1)
Wszechnica UJ doradza, pomaga i projektuje (2022-07-05 15:54:37) - Komentarzy:(0)
Protest związkowców DPS-ów pod Starostwem Powiatowym. Z protestującymi spotkał się starosta i etatowy Członek Zarządu (FOTO) (2022-07-05 15:20:24) - Komentarzy:(19)


  Komentarze (20)
     

2021-08-04 08:46:28
OSZOŁOM KOPIUJ-WKLEJ znów w akcji.

bolek hrobry
2021-08-04 07:49:40
Precz z "precz"...

2021-08-03 23:16:11
Precz z oszołomami!

2021-08-03 21:36:27
precz z januszem

2021-08-03 21:29:52
A co wyrabiają zdrajcy z opozycji w Brukseli , jesteśmy traktowani jak kolonia ,ciągle nas ktoś poucza ,narzuca się nam prawo unijne nie respektując naszej Konstytucji. W innych państwach konstytucja jest najważniejsza ponad prawem unijnym

2021-08-03 21:21:24
„Sprawa jest śmiertelnie poważna”. Grozi nam utrata niepodległości

Grozi nam utrata niepodległości i mówię to całkiem poważnie – powiedział prof. Ryszard Legutko.





W połowie lipca Komisja Europejska wszczęła przeciwko Polsce procedurę o naruszenie unijnego prawa w związku z tzw. strefami wolnymi od LGBT. Procedura o naruszenie unijnego prawa została także wszczęta wobec Węgier. W przypadku tego kraju chodzi o ustawę zakazującą promocji homoseksualizmu w telewizji. Komisja Europejska skierowała list do marszałków czterech województw: lubelskiego, łódzkiego, małopolskiego i podkarpackiego. To właśnie te samorządy przyjęły uchwały ustanawiające tzw. strefy wolne od LGBT.

„Oni chcą upokorzyć”



W poniedziałek wicemarszałek Małopolski z Porozumienia Tomasz Urynowicz zadeklarował w rozmowie z Radiem Kraków, że jest zwolennikiem unieważnienia deklaracji sejmiku dot. LGBT.

O tę sprawę zapytany został przez portal wPolityce.pl prof. Ryszard Legutko, eurodeputowany PiS. – Niestety tutaj trzeba będzie podjąć decyzje w jedną, albo w drugą stronę. Albo nie będziemy się „kopać z koniem”, bo tak jak słusznie pani powiedziała, to jest kompletne bezprawie – nawet nie możemy udać się do sądu, czy rozstrzygać to prawnie, ponieważ to bezprawie jest we wszystkich instytucjach europejskich. Albo mówimy: nie damy się upokorzyć, bo rzeczywiście oni chcą upokorzyć tych, którzy tę uchwałę podjęli. Upokorzenie, że nie można nawet bronić rodziny, ponieważ to jest karalne – rodziny opartej na związku kobiety i mężczyzny – powiedział europoseł.

Przypominając o wyroku ws. ks. Dariusza Oko, prof. Legutko podkreślił, że obecnie obcujemy z taką rzeczywistością, która chce Polskę i Polaków upokorzyć i „zabrać nam duszę”. – Podobnie, jak system sowiecki. Musimy zatem podjąć decyzję, co będziemy robić. Konflikt musi być bardzo wyraźnie zarysowany – dodał.

„Grozi nam utrata niepodległości”

Odnosząc się do całokształtu ostatnich działań Brukseli wobec naszego kraju, w tym tych dotyczących praworządności, e

urodeputowany podkreślił, że stoimy przed sytuacją możliwej niemal całkowitej utraty niepodległości. – Ponieważ tak działa system europejski i zmiany, jakie są planowane, jeszcze bardziej to pogłębią. Wszelkie decyzje będą podejmowane poza nami, a nasza rola będzie tylko taka, żeby to popierać. Tak jak kiedyś polski rząd popierał wszystko – wyjaśnił.

W ocenie prof. Legutki, teraz sytuacja się zaostrzyła, bo „przez rozszerzanie tej kompetencji, ten system się tak wzmocni, że właściwie nic nie będzie można zrobić”. – Grozi nam więc tak naprawdę utrata niepodległości i mówię to całkiem poważnie – wskazał.

Rozmówca wPolityce stwierdził, że problem dotyczy tego, iż mniej więcej połowa Polaków jest za tą utratą niepodległości. – To jest stara tradycja, żeby się „oddać pod opiekę” jakiegoś mocnego, silniejszego protektora: króla Prus, imperatorowej, czy Napoleona, i sekundować całkowitej utracie suwerenności – powiedział. Polityk mówił też o tej „drugiej Polsce”, która niepodległości broni.

– Jeżeli w UE przejdzie na przykład system większościowy, wszystkie decyzje w Radzie będą podejmowane przez większość, to praktycznie jest koniec – nie jesteśmy w stanie niczego zrobić bez zgody silnych podmiotów, bez zgody instytucji unijnych i najsilniejszych państw. Tak to w praktyce wygląda. I niech nikt nie bajdurzy o tym, że można wynegocjować jakąś większość, żeby się przeciwstawić, bo nie da się takiej większości wynegocjować w obecnym układzie sił, w tym staniej, jaki jest. Sprawa jest śmiertelnie poważna – oświadczył Ryszard Legutko.

***

Źródło: wpolityce.pl

2021-08-03 20:38:43
Nieustanne pytanie-mantra pojawia się zawsze, gdy się zdefiniuje upadek PiS: „No, ale na kogo głosować?”. Dalej padają argumenty, że pozostali są jeszcze gorsi i szkoda Polski. Tak się można bawić nie skończoność i wielu wyborców dokładnie w ten sposób postępuje. PiS przesuwa kolejne granice, których człowiek przyzwoity i rozumny przekraczać nie pozwoli, ale pytanie-mantra nadal krąży i robi o za koronny argument. Gdzie tutaj tkwi pułapka? Oczywiście w samej granicy, czy jak kto woli cienkiej czerwonej linii, za którą nie ma przebaczenia. Cała zabawa polega na tym, że każdy człowiek i nawet grupy ludzi mają swoje cienkie czerwone linie i swoje granice, stąd też pojawiają się różne definicje przyzwoitości i lojalności.

Pamiętam wszystkie zarzuty przeciw PiS z lat 2015 –2019, głównie z tego względu, że większość tych zarzutów odpierałem. Pierwsze z brzegu „afery”, jak lot Kuchcińskiego z żoną i innymi kolegami, to nie jest przekroczenie granic przyzwoitości, w każdym razie nie w polityce, to jest kompletna bzdura, bez najmniejszego znaczenia. Premie dla ministrów PiS? Podpisuję się pod słowami Szydło: „Te pieniądze im się należały”. Za tamten okres sprawowania władzy, który skutkował takimi cudami jak obniżenie deficytu budżetowego, przy wydatkach na 500+, premia nie była niczym zdrożnym, chociaż wiadomo, że podobne rzeczy zawsze będą społecznie potępiane. Dwie wieże? Szkoda strzępić klawiatury na tandetną prowokację Giertycha, kompletnie nie ma o czym mówić. Afery wokół „Polskiej Fundacji Narodowej”? Na pewno żenujące, na pewno bulwersujące, ale też nieporównywalne z tym, co się działo w Polsce przez lata i jako takie nie były powodem do rzucenia politycznych zabawek i oddania głosu na konkurencję.


Kompromitacja z ustawą o IPN? W porządku inaczej niż kompromitacją tego się nazwać nie da, ale przynajmniej coś próbowano zrobić wbrew woli imperiów: USA i Izraela. Spartolone reformy sądownictwa? Analogiczna sytuacja, od początku wiedziałem, że to nie będzie proste, a napisanie i przegłosowanie samych ustaw, to najłatwiejszy ze wszystkich ciężkich etapów. Problem generalny to kadry, których w środowisku prawniczym, szczególnie sędziowskim, zwyczajnie nie ma, albo jest tyle, co kot napłakał. PiS zrobił sporo w tej stajni Augiasza i co więcej wiadomo, że następcy zrobią dokładnie odwrotnie: „żeby było tak jak było”. W wyżej oznaczonym zakresie rządów PiS trudno znaleźć granicę, po której należało powiedzieć dość, o ile zachowamy proporcje i uczciwie porównamy do tego, co reprezentowali poprzednicy. Co w takim razie musi się stać, aby pytanie-mantra przestało mieć jakiekolwiek znaczenie? Niestety to już się stało i dlatego mnie wszystkie dywagacje, kto jest gorszy, a kto lepszy, zupełnie przestały interesować.

Jeśli kogoś nie przekonuje 150 000 zgonów wywołanych politycznymi decyzjami „pandemicznymi”. Jeśli ktoś inny nie widzi problemu w blisko dwuletnim zaszczuwaniu Polaków, tysiącami absurdów w postaci bezprawnych rozporządzeń. Jeśli komuś nie przeszkadza niszczenie gospodarki i biznesów wielu ludzi, jak również ma w najgłębszym poważaniu ponad pół biliona długu publicznego, który wykreował bankier Morawiecki, to nadal może pytać: „Ale na kogo głosować?”. Mnie podobne pytanie przestały zajmować, ponieważ znam jedną obiektywną odpowiedź. Przygnębiająca prawda wygląda tak, że nie ma na kogo głosować, przechodzimy przez charakterystyczny dla historii Polski okres bezhołowia. Dalsze wspieranie PiS, choćby z obrzydzeniem i na zasadzie „mniejszego zła” jest niedopuszczalne i karygodne. Gdyby przyjąć taką zasadę, to w konsekwencji godzimy się na wszystko, co PiS Polsce i Polkom zrobił. Kto chce może przekraczać i te granice, ale dla mnie to są krwisto czerwone linie, za którym PiS przestało istnieć, jako alternatywa dla całej reszty.matkakurka

2021-08-03 20:18:25
Niedawno media i tzw. eksperci grzmieli z przekaźników, że groźny wariant delta koronawirusa jest zaraźliwy niczym ospa wietrzna. Przeprowadzone dwukrotnie na czterech głównych stacjach kolejowych w Anglii testy wykazały, że ani na powierzchniach dotykanych przez wiele osób, ani w pociągach, ani w powietrzu nie było koronawirusa – podano w poniedziałek.

Kilka dni temu dr Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej, grzmiał w jednej z telewizji, że wariant delta koronawirusa jest tak zaraźliwy, że wystarczy wejść do pomieszczenia, w którym przebywał zarażony żeby się zarazić.

Brytyjscy naukowcy postanowili to sprawdzić. Badanie przeprowadzono dwukrotnie.
Reklama

Naukowcy z Imperial College London na stacjach Londyn Euston, Birmingham New Street, Liverpool Lime Street i Manchester Piccadilly pobrali próbki z miejsc najczęściej dotykanych przez pasażerów, jak poręcze schodów ruchomych, automaty biletowe czy ławki, z pociągów, a także próbki powietrza na tych czterech stacjach, aby sprawdzić, czy miejsca te są skażone koronawirusem.

Badania zostały przeprowadzone dwukrotnie – w styczniu i czerwcu, ale jak poinformowali naukowcy, w żadnym z nich nie wykryto obecności koronawirusa.

„W ten sam sposób, jak wacik jest używany podczas testu do pobierania wymazu z nosa i gardła i wysyłany do laboratorium, używamy filtra do zbierania wszelkich cząstek wirusa w powietrzu i wacików do zbierania wirusa na powierzchniach. Takie działanie pozwala na określenie ilości wirusa krążącego w środowiskach publicznych oraz wpływu strategii łagodzących, takich jak czyszczenie i noszenie maseczek” – wyjaśnił David Green z Imperial College London, który brał udział w badaniach.

Na początku tego roku podobne badania zostały przeprowadzone w metrze, w autobusach i na stacjach w Londynie, i tam również nie wykryto obecności koronawirusa, choć wówczas naukowcy zastrzegli, iż nie oznacza to, że nie jest on w obiegu.

19 lipca w Anglii zniesione zostały niemal wszystkie prawnie obowiązujące restrykcje covidowe, w tym wymóg noszenia maseczek w transporcie publicznym i innych zamkniętych przestrzeniach publicznych, choć nadal jest to wymagane we wszystkich środkach transportu zbiorowego w Londynie.

Może dr Grzesiowski pokaże gdzie koronawirusa delta można spotkać, żeby brytyjscy naukowcy już nie szukali na oślep?

2021-08-03 20:17:41
Popieram odcięcie się od słów schodzińskiego (wiem, że z małej litery)

2021-08-03 19:46:25
Szkodnik ten chory na nienawiść.

<< poprzednie 10
Uwaga: Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.
Imię:
Email:
Twój komentarz:

HTML = wył
X-code = wł

X-Kody:
  • [email]nazwa@domena.pl[/email]
  • [url]www.strona.pl[/url]
  • [b]pogrubiony[/b]
  •  

    Copyright © 2006 LubelskieOnline.pl