Raport o stanie miasta Biłgoraja za 2021 rok przedstawił burmistrz Janusz Rosłan. Zaś realizację zeszłorocznego budżetu przedstawił Roman Żuk. Z danych przytoczonych przez skarbnika miasta Biłgoraja wynika, że wykonanie dochodów budżetu miasta Biłgoraja w ubiegłym roku wyniosło ponad 139,5 mln zł, co stanowi 100,63% planu, natomiast wydatki wyniosły około 126,2, tj. 93,98% planu. -Tym samym, zeszłoroczny budżet naszego miasta zakończył się nadwyżką w wysokości 13,3 mln zł, czyli o taka kwotę wykonanie dochodów było wyższe od wykonanych wydatków - poinformował burmistrz Janusz Rosłan.

Generalnie, dochody jakie wpłynęły do budżetu miasta Biłgoraja w 2021 roku, można podzielić na te związane z realizacją zadań z zakresu administracji rządowej i innych zadań zleconych ustawami (ponad 358 mln zł); zadania realizowane na podstawie porozumień z organami administracji rządowej (18 tys. zł); dochody związane z realizacją projektów współfinansowanych z EFRR i EFS (2,1 mln zł); subwencje (37,8 mln zł); dotacje (2,16 mln zł) oraz dotacje z budżetu państwa na zadania własne gminy oraz wyodrębnione fundusze (Covid-19, PFRON, WFOŚiGW - 5,2 mln zł). Pozostałe dochody, w tym przede wszystkim z tytułu podatków i opłat wyniosłych 57,3 mln zł.

-Najważniejszą pozycją dochodową budżetu z tytułu podatków w 2021 roku były udziały w podatku dochodowym od osób fizycznych, które wyniosły ostatecznie 25,6 mln zł. Wg. prognozy przekazanej przez Ministra Finansów miały wynieść 23,7 mln zł, tymczasem w rzeczywistości osiągnęły rekordowy poziom, który był wyższy o prawie 2 mln zł niż prognoza i o 3,3 mln zł wyższy niż wykonanie w roku 2020 - poinformował burmistrz.

W tym miejscu warto nadmienić, że na terenie Biłgoraja w 2021 roku obowiązywały stawki podatku od nieruchomości uchwalone jeszcze w 2013 roku. Wydatki budżetu w 2021 roku, zamknęły się kwotą 126,1 mln zł, w tym na wydatki majątkowe wydatkowano 8,7 mln zł, co stanowi 6,73% wydatków ogółem. Urząd Miasta Biłgoraja wydatkował z tej kwoty nieco ponad 45 mln zł; MOPS - 38,7 mln zł; MSD - 2 mln zł; OSiR - 2 mln zł; BCK - 2,3 mln zł; ŚDS - 556 tys. zł; Dzienny Dom Pomocy dla Seniora - 468 tys. zł; Samorządowy Żłobek - 800 tys. zł; szkoły podstawowe - około 30 mln zł (łącznie); samorządowe przedszkola - ponad 7,5 mln zł (łącznie). MiPBP w Biłgoraju - 780 tys. zł. Zadłużenie miasta Biłgoraja na 31 grudnia 2021 roku wyniosło26,8 mln zł.

Do najważniejszych inwestycji w 2021 roku należały m. in. budowa zjazdu publicznego z drogi wojewódzkiej Nr 835 (ul. Tarnogrodzka), budowa ulicy Piskora, budowa ulic Parkowej, Korczaka i Sokołowskiego. Wykonanie dokumentacji projektowej budowy ulicy Spokojnej, Fredry, Gałczyńskiego, Andersa i Piłsudskiego. Wykonano odwodnienie ulicy Kalinowej, w okolicy ul. Polnej, Armii Krajowej i Błękitnej. Do tego modernizacja skweru przy u. Zamojskiej czy rewitalizacja śródmieścia Biłgoraja.

-Na pewno cieszy stan finansów miasta, czarne scenariusze snute przez niektórych radnych się nie sprawdziły. Zwłaszcza, że nie były podniesione podatki od nieruchomości. Nadwyżka operacyjna pozwala myśleć pozytywnie o przyszłych, planowanych inwestycjach. Cieszą zyski/wyniki miejskich spółek. Serdecznie dziękuję panu skarbnikowi, który nadzoruje finanse miasta oraz kierownikom naszych spółek. Niepokojące jest to, że z roku na rok miasto się wyludnia, czy miasto ma pomysł na to, by mieszkańców Biłgoraja przybywało? Należy jeszcze pomyśleć nad kwestią finansowania oświaty i ich atrakcyjnością, by mogły konkurować z placówkami prywatnymi - podkreślał Łukasz Pracoń, szef klubu radnych PiS w radzie Miasta Biłgoraja. Panie burmistrzu tzreba wrócić do realizacji hasła wyborczego z poprzednich wyborów czyli "czas na osiedla" ale także inwestować w nowe technologie - dodał.

Radny Janusz Wójcik pytał zaś o dofinansowanie placówek prywatnych działających w polu edukacji i wychowania. Pytał także o finansowanie dzieci z Ukrainy w szkołach i przedszkolach. Jak podkreślał o ile subwencja oświatowa idzie na dzieci w szkole, o tyle pobyt dzieci w przedszkolu finansuje budżet miasta. -Ile tych dzieci w przedszkolu jest, jaki jest koszt ich obecności w placówkach - pytał.

O 6-latki z niepełnosprawnością pytał radny Jacek Piskorski. Chodzi o niewypłacanie na te dzieci prywatnym przedszkolom konkretnych kwot. Dopytywał także o dotacje dla prywatnych placówek i sprawy sądowe dotyczące tych kwestii. Chciał wiedzieć o analizach, ustalonych zasadach czy kompromisach, które można by było wypracować. głos w debacie zabrał także radny Tadeusz Ferens. Podkreślał on, że należy śmielej planować przyszłe inwestycje i częściej sięgać po środki zewnętrzne, zwłaszcza, że rząd przygotowuje wiele programów wsparcia. Z kolei radny Marek Łoński pytał strefy płatnego parkowani.

O kwestiach wyludniania się Biłgoraja mówił zastępca burmistrza, Jarosław Bondyra. Podkreślał, że w kwestii edukacji Biłgoraj jest w czołówce. Tylko rynek miasta i powiatu nie jest w stanie dac młodym ludziom tego co dają duże miasta. -W Biłgoraju nie ma korporacji i dużych przedsiębiorstw i raczej ich nie będzie, więc nie wszystkie oczekiwania młodych ludzi mogą być spełnione. Rynek pracy stoi bardzo dobrze, codziennie do Biłgoraja, do pracy przyjeżdża 4 tys. osób, praca więc jest. Kolejną kwestią jest dzietność naszych mieszkańców, ona z roku na rok spada, czyli rodzi się mniej dzieci. Warto więc przy opracowywaniu dokumentów strategicznych włączyć się czynnie i spróbować tym problemom zaradzać - mówił Jarosław Bondyra.

Przyznał rację radnemu Praconiowi, że miasto faktycznie za mało inwestycje w rozwiązania smart, ale to ma się zmienić. Mówił także o inwestycjach w lepszą jakość życia w Biłgoraju, w tym w poprawę jakości powietrza. Poinformował, także iż firmy zajmujące się montowaniem urządzeń płatnego parkowania nie widzą możliwości zarobienia na płatnym parkowaniu w Biłgoraju. To może się zacząć opłacać, gdy minie trwałość projektu Placu Wolności, wówczas może być to - jak poinformował Bondyra - opłacalne.

O kwestiach dotacji dla prywatnych placówek przedszkolnych i finansowaniu oświaty mówił skarbnik Roman Żuk.