W Biłgorajskim Centrum Kultury powstała biblioteka. To realizacja projektu "Otwarta biblioteka w centrum", książki zostały przekazane z prywatnego księgozbioru, a regały i aranżacja została współfinansowana ze środków programu "Działaj Lokalnie".
Jak przyznają organizatorzy projektu, wiąże się on z osobą Henryka Wujca. Pochodzącego z okolic Biłgoraja opozycjonistę antykomunistycznego, polityka i działacza społecznego. -Jako Biłgorajska Telewizja Kablowa, od lat promujemy czytelnictwo, prezentujemy nowości czytelnicze, a od piątku proponujemy kolejną rzecz dla czytelników z Biłgoraja i okolic. Jest to "Otwarta biblioteka w centrum". Znajduje się ona w holu przy sali widowiskowej BCK. To miejsce gdzie można przysiąść, zaczytać się albo przyjść i wziąć książkę lub przynieść jakiś periodyk - mówi Gabriela Figura, kierowniczka działu medialnego BCK.
Z Biłgorajskim Centrum Kultury skontaktowali się przyjaciele śp. Henryka Wujca, którzy Biłgoraj znali z jego opowieści. I po jego śmierci chcą coś dla miasta zrobić. Między innymi prof. Olaf Żylicz z Warszawy. -Likwidował swój prywatny księgozbiór i zaproponował że może go przekazać w miejsce gdzie będzie dobrze wykorzystany. Dla niego nie było lepszej rekomendacji niż ta udzielona mu kiedyś przez Henryka Wujca. Ten księgozbiór do nas trafił i postanowiliśmy nie tylko znaleźć dla tych książek miejsce ale i je zagospodarować. Złożyliśmy wniosek do "Działaj Lokalnie" i zyskaliśmy dofinansowanie - dodaje Figura.
Projekt zakłada dwa działania, pierwszym jest konkurs dla młodzieży "Zakorzenieni, czyli czerpiemy z historii przodków" oraz otwarciem "Otwartej biblioteki w centrum". Oficjalne otwarcie w piątek 26 listopada. Z książek można korzystać bezpłatnie, na miejscu czy wziąć z sobą. Można także książkę przynieść lub przekazać komuś.
/bilgoraj.com.pl/
