Inicjatywa realizowana jest w ramach projektu „No i cóż, że wiek!” współfinansowanego ze środków otrzymanych od Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w ramach Rządowego Programu na rzecz Aktywności Społecznej Osób Starszych na lata 2014 - 2020. -Z jednej strony chcemy zaangażować społecznie seniorów, wyciągnąć ich z domu i pokazać, że są potrzebni. Z drugiej strony chcemy zrobić coś pożytecznego dla lokalnej społeczności - podkreśla Maria Różańska.

Seniorzy wysprzątali okolice Żródełek rzeki Stok. -To miejsce licznie uczęszczane przez mieszkańców Biłgoraja, tam spacerują całe rodziny. Malowniczo położone ściąga także turystów. Niestety, jest i bardzo zaśmiecane. Opakowania po jedzeniu, napojach, w tym alkoholowych, to wszystko nie pasuje do tego miejsca. Nasze działanie to także przykład, dla innych szczególnie dla ludzi młodych, że musimy dbać o swe otoczenie, nie tylko nie śmiecić ale umieć także schylić się po śmieci pozostawione przez innych - dodaje z kolei Anna Koman.

Seniorzy przygotowali specjalne ulotki i nagłośnili akcję. Dzięki temu zgłosiło się na nią także sporo młodych osób. -Jestem uczestniczką lokalnego projektu "lider ochrony środowiska". Od dłuższego czasu nosiłam się z zamiarem posprzątania fragmentu lasu. Od biłgorajskiej inicjatywy "Eko - Challenge" dowiedziałam się o seniorach, którzy akcję sprzątania podjęli i ja organizują. Była to dla mnie dodatkowa mobilizacja i bez wahania się przyłączyłam. To co robią dziś osoby starsze, to odpowiedzialność za przyszłość przyrody i taki znak dla nam młodszych, że za to w jakim otoczeniu żyjemy zależy od nas wszytskich - zauważa Aleksandra Frączek.