Burmistrz pisze o swych poglądach politycznych. Zdradza także na kogo i dlaczego zagłosuje
2020-07-10 09:44:58

Od czasu kiedy pełnię funkcję burmistrza Biłgoraja nigdy nie angażowałem się politycznie przy wyborach parlamentarnych czy prezydenckich. Choć mam swoje poglądy to uważałem, że jako samorządowiec nie powinienem opowiadać się po stronie jakiejkolwiek partii. Po raz pierwszy podjąłem decyzję, żeby zabrać głos - napisał burmistrz na jednym z portali społecznościowych.


Reklama

promocja_szkoly_bilgorajcompl.jpg

Jak przyznaje, zrobił to dlatego, iż sumienie nie pozwala mi na bycie obojętnym w obliczu tego, co dzieje się w moim kraju.

janusz_roslan.JPG

Oto dalsza część jego wpisu:

Podczas 75. rocznicy wyzwolenia obozu koncentracyjnego Auschwitz, Pan Marian Turski - były więzień tego obozu, apelował do naszych sumień, cytując wymyślone przez jednego z więźniów 11 przykazanie: Nie bądź obojętny!
Nie mogę więc być obojętny wobec:
- wielokrotnego łamania Konstytucji Rzeczypospolitej,
- łamania praworządności, upolityczniania sądów i Trybunału Konstytucyjnego,
- szykanowania sędziów, którzy odważyli się wydać wyroki zgodne z prawem, ale niezgodne z wolą partii rządzącej,
- lekceważenia przez rząd Unii Europejskiej,
- powolnej likwidacji samorządów,
- zmian w systemie oświaty przeprowadzanych bez przygotowania, wbrew woli nauczycieli, uczniów i większości społeczeństwa,
- niszczenia kultury narodowej,
- zawłaszczenia mediów publicznych, za które musimy płacić wszyscy i wykorzystywaniu ich do totalnego ogłupiania narodu,
- wykorzystywaniu Kościoła do walki politycznej,
- przekupywania Polaków za ich własne, ciężko wypracowane pieniądze (np. bony bez pokrycia na inwestycje dla samorządów, rozdawane tuż przed wyborami, programy 500+, 300 + trzynasta emerytura, wozy strażackie i inne obiecanki),
- bezsensownego i brutalnego mordowania niewinnych dzików i zgody na mordowanie zwierząt futerkowych,
- szerzenia nienawiści i dzielenia Polaków na „lepszy i gorszy sort”,
- braku tolerancji i szacunku dla mniejszości oraz nieliczenia się z nikim i z niczym.
I mam tego dość !!!

W pierwszej turze wyborów oddałem głos na Szymona Hołownię, który nie jest związany z żadną partią polityczną i którego poglądy podzielam. W drugiej poprę Rafała Trzaskowskiego, z nadzieją że dotrzyma słowa i podejmie próbę łączenia Polaków. Na pewno postawi veto kolejnym próbom łamania Konstytucji i nie pozwoli na podporządkowanie rządzącej partii samorządów.
Nie bądźmy obojętni !
Idźmy na wybory !

Janusz Rosłan





http://lubelskieonline.pl/wiadomosci/printnews.php?id=25208