Od zeszłego tygodnia Prokuratura Rejonowa w Biłgoraju byłą zamknięta. Pracownicy poddani zostali 14-dniowej kwarantannie. Dyżur pełnił oddelegowany z Prokuratury Okręgowej w Zamościu prokurator i urzędnik. Zajmowali się oni tylko sprawami pilnymi. Od dziś jednostka wraca do pracy.
Z naszych informacji wynika, że przeprowadzone u 15-tupracowników biłgorajskiej Prokuratury testy na obecność koronawirusa wypadły negatywnie. To znaczy, że nie ma wśród pracowników tej jednostki osób zarażonych. Nasze informacje potwierdza prokurator Artur Szykuła, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Zamościu: -Wszystkie przeprowadzone testy dały wynik negatywny. A więc tym samym, wśród pracowników Prokuratury Rejonowej w Biłgoraju nie ma osób zarażonych koronawirusem. W związku z tym, decyzją Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Biłgoraju, pracownicy biłgorajskiej prokuratury od dziś wrócili do pracy.
Powodem 14-dniowej kwarantanny pracowników jednostki było ujawnienie przypadku zarażenia koronawirusem wśród pracowników Sądu Rejonowego w Biłgoraju. Sąd Rejonowy mieści się w tym samym budynku co Prokuratura Rejonowa, stąd decyzja o kwarantannie. Nie można bowiem było wykluczyć kontaktów pracowników obu jednostek. Negatywne testy pozwoliły kwarantannę skrócić. -Obecnie jednostka wraca do normalnej pracy, wszelkie ciążące na niej obowiązki będą wykonywane jak dotychczas. Oczywiście cały czas obowiązują wprowadzone ograniczenia, dotyczące m. in. bezpośredniego kontaktu z petentami. Cały czas zachęcamy do kontaktu telefonicznego, bądź drogą elektroniczną - dodaje prokurator Szykuła.