Ogień niepodległości
2019-11-12 20:52:04

Dzięki harcerzom 13. Drużyny Starszoharcerskiej "Pochodni" 11 listopada br. do Biłgoraja trafił ogień niepodległości. Został on zapalony na cmentarzu polskich legionistów nieopodal ukraińskiej wsi Kostiuchnówka.


Jak wyjaśnia harcmistrz Dorota Woźniak, drużynowa biłgorajskich harcerzy, od kilkunastu lat harcerze z Hufca ZHP w Zgierzu organizując sztafetę rowerową ogień niepodległości. -Spotykamy się na cmentarzu legionistów Piłsudskiego w Ko na Wołyniu i podczas uroczystości przy obecności władz polskich i ukraińskich zapalany jest ogień. On w sztafecie jest wieziony do Polski. Po drodze przekazywany jest on do poszczególnych miejscowości - dodaje.

ogien_niepodleglosci_1.JPG

Finałem akcji jest złożenie ognia niepodległości przy Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie, ma to miejsce podczas podczas salwy honorowe. -Harcerze, tacy jak my składają go zaś podczas centralnych uroczystości w swych miejscowościach. Przywieziony przez nas ogień zapłoną przy pomniku Marszałka Józefa Piłsudskiego i w biłgorajskim kościele Trójcy Przenajświętszej, Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny - mówi harcmistrzyni Woźniak.

ogien_niepodleglosci.JPG

Bitwa pod Kostiuchnówką przez Legiony Polskie stoczona zostałą w dniach 4 - 6 lipca 1916 roku, przeciwko oddziałom rosyjskim, prowadzącym natarcie w ramach ofensywy Brusiłowa. Pomimo panicznej ucieczki wojsk węgierskich na prawym skrzydle, Polacy nie dopuścili do przerwania frontu, wytrzymując kilkakrotnie ponawiany atak 100 rosyjskiej Dywizji Piechoty. Pozbawione wsparcia artylerii i łączności brygady legionowe liczyły łącznie tylko 5 500 żołnierzy, stawiając opór 13 000 Rosjan. Najcięższe walki stoczyła I Brygada Legionów Polskich pod dowództwem Józefa Piłsudskiego, a zwłaszcza jej 5 pułk piechoty, którego straty bojowe przekroczyły 50%.

/bilgoraj.com.pl/






http://lubelskieonline.pl/wiadomosci/printnews.php?id=23627