Uroczystej Mszy świętej przewodniczył ks. Marcin Jakubiak, dyrektor Caritas Diecezji Zamojsko - Lubaczowskiej. Wspólnie także modlił się ks. Artur Juszczak, wikariusz parafii w Księżpolu. Za oprawę Eucharystii i śpiewy odpowiadali członkowie Szkolnych Kół "Caritas". W spotkaniu uczestniczyli uczniowie zarówno szkół podstawowych jak i szkół średnich. -W tej chwili w mim kole jest 46 wolontariuszy, ja młodych ludzi zaczynam angażować w realizowane przedsięwzięcia pomocowe od piątej klasy. To taki wiek, że uczniowie świadomie angażują się w akcje ale i sami wychodzą z inicjatywami. Uczestniczymy we wszystkich akacjach, jakie proponuje nam Diecezjalna "Caritas" ale także inicjujemy lokalne przedsięwzięcia, jak zbiórki pieniędzy na leczenie i rehabilitację osób potrzebujących - mówi Jerzy Strzałka, opiekun Szkolnego Koła "Caritas" w Tereszpolu Kukiełkach.

Dzieci i młodzież chętnie angażuje się w działania "Caritas", a konkretne akcje i przedsięwzięcia to okazja do uwrażliwiania młodych ludzi na potrzeby innych. -W działalność woluntarystyczną zaangażowana jestem od ponad roku. Zgłosiłam się bo chcę pomagać. Jest wiele osób, które ma problemy finansowe czy życiowe, jest osobami chorymi i w ten sposób mogę im ulżyć. Bierzemy udział w różnych akcjach. A to sprzejemy znicze, a to kolędujemy, a to zbieramy środki do puszek czy żywność w sklepach. Idziemy grupą i wspólnie pomagamy. To też ważne jest osobiście dla mnie, aktywność poza zajedziami lekcyjnymi to także dodatkowa punktacja przy rekrutacji do szkoły średniej - przyznaje Michalina Lewandowska z klasy VII Szkoły Podstawowej w Tereszpolu Kukiełkach.

Spotkanie to okazja do podsumowań, zapoznania się z planami na przyszłość oraz podtrzymywanie idei wolontariatu Szkolnych Kół "Caritas". -Bez tych młodych ludzi, bez ich energii, zapału, zaangażowania i pomocy, niewiele by nam udało się zrobić. To oni stanowią podstawę działalności wielu akcji organizowanych przez nas. Na dzień dzisiejszy mamy sieć ponad 70 Szkolnych Kół "Caritas", to daje nam około 1 800 zaangażowanych, czynnych wolontariuszy. Do tego trzeba doliczyć osoby, które bezpośrednio nie przynależą do Szkolnych Kół, ale uczestniczą na zasadach tzw. wolontariatu akcyjnego. To więc potężna armia ludzi, którzy chcą szerzyć dobro - zauważa ks. Marcin Jakubiak, dyrektor Caritas Diecezji Zamojsko - Lubaczowskiej.

Lista Szkolnych Kół "Caritas" nie jest zamknięta, dzięki życzliwości dyrekcji i nauczycieli oraz zaangażowaniu uczniów powstają kolejne. Dziś do tego grona dołączyła Szkoła Podstawowa w Dereźni Solskiej. Działalność woluntarystyczna w placówce realizowana jest od dawna, to z jednej strony to element wychowywania młodego pokolenia, z drugiej czynne zaangażowanie młodych ludzi w konkretną pomoc osobom z ich środowiska. -Mamy bardzo chętną, odpowiedzialną i aktywną młodzież. To okazja by mogli się zaangażować, sprawdzić, zrobić coś dla bliźniego - mówi Anna Rębacz, opiekun Szkolnego Koła "Caritas" w Dereźni Solskiej. -Ja po prostu chce pomagać. Poza tym imię patrona naszej szkoły zobowiązuje. Patronuje nam św. Jan Paweł II, człowiek wielkiego serca i niezwykle wrażliwy na potrzeby innych. My staramy się go naśladować, stąd nasze zaangażowanie - przyznaje Julia Bielak. -Ja zostałam wychowana w domu, by pomagać osobom potrzebującym, poza tym to wychowanie wzmacnia szkoła, a zwłaszcza pani, która odpowiada za wolontariat. Nie dość więc, ze miło możemy spędzić czas, to jeszcze pomagamy - dodaje Amelia Nizio.