Dzisiaj przystąpiono do rozbiórki pomnika Józefa Dechnika, który znajduje się przy głównej ulicy Biłgoraja, na placu przy Państwowej Szkole Muzycznej I stopnia. Z cokołu zdjęto popiersie byłego sekretarza PZPR i człowieka, któremu rada Miasta przyznała tytuł "Zasłużony dla Miasta Biłgoraj". Działania to wynik uprawomocnienia się decyzji Wojewody Lubelskiego.
Postępowanie prowadzone było blisko rok. Była wymiana pism, opinie IPN oraz odpowiedzi władz Biłgoraja. -My przedstawialiśmy nasze argumenty, między innymi takie, że budowa pomnika sfinansowana została ze składek dobrowolnych mieszkańców Biłgoraj, o tym że Rada Miasta nadała Józefowi Dechnikowi tytuł "Zasłużony dla Miasta Biłgoraja", usunięcie tablicy, która mogła propagować komunizm i ustrój totalitarny przez napis "Józef Dechnik. Budowniczy Polski Ludowej. Zostało zebranych ponad 1 200 podpisów mieszkańców, którzy prosili by Wojewoda takiej decyzji nie podejmował. Niestety efekt naszych działań był taki, że Wojewoda nie uznał Miasta Biłgoraj jako strony postępowania, jedynie dyrektora PSM I stopnia w Biłgoraju i wydał decyzję, która się uprawomocniła i musiała być wykonana do 24 maja br. Mnie jest przykro, że nasze argumenty przedstawiane Wojewodzie i Instytutowi Pamięci Narodowej nie zostały wzięte pod uwagę. Że nikt nie wziął pod uwagę całości dokonań Józefa Dechnika wraz z jego zasługami dla Biłgoraja - mówi w rozmowie z Portalem bilgoraj.com.pl, Burmistrz Janusz Rosłan.
Burmistrz Rosłan podkreśla, że mieszkańcy Biłgoraja, którzy - jak pokazują wybory - popierają raczej partie prawicowe jednoznacznie pokazali, że nie mają nic przeciwko Józefowi Dechnikowi, bo zawdzięczają mu jako społeczność bardzo wiele. -Dzięki zaangażowaniu Józefa Dechnika, powstało wielu zakładów pracy, szkół i domów wielorodzinnych, Biłgoraj z miasteczka bardzo zacofanego stał się jednym z dynamiczniej rozwijających się miast w Polsce - dodaje Rosłan.
Miasto nie zgadza się z decyzją Wojewody także w temacie nieprzyznania mu strony w toczącym się postępowaniu. Wczoraj wysłane zostało w tej sprawie odwołanie do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. -Do tej pory traktowani byliśmy jako strona. Wskazywały na to podejmowane przez Wojewodę czynności. Jeśli Minister przychyli się do naszego pisma postępowanie będzie trwało nadal, jeśli przychyli się do decyzji Wojewody Lubelskiego będziemy rozważali czy w tej sprawie jeszcze coś można zrobić - informuje Burmistrz. W chwili obecnie pomnik trafił na bazę Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i tam został zabezpieczony.
Przypomnijmy, Józef Dechnik z komunizmem związany był jeszcze przed II wojną światową. Był członkiem Polskiej Partii Robotniczej, a następnie Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Był sekretarzem powiatowym PZPR w Biłgoraju i Zamościu, członkiem KC PZPR i posłem na Sejm Ustawodawczy i PRL. W roku 1945 jako wartownik Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Biłgoraju brał udział w obronie budynku PUBP Biłgoraj przed oddziałem majora Bolesława Boruty ps. „Hanicz”. Z dokumentów wynika także, że należał do Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego. W czerwcu 1976 roku, po wprowadzeniu przez władze podwyżek cen oraz po protestach robotników Ursusa i Radomia, usiłował popełnić samobójstwo. We wrześniu 2017 roku Rada Miasta Biłgoraj przyznała pośmiertnie Józefowi Dechnikowi tytuł „Zasłużony dla Miasta Biłgoraj”.
Zobacz także:
Uprawomocniła się decyzja Wojewody. Pomnik Józefa Dechnika zniknie z centrum Biłgoraja
/bilgoraj.com.pl/
Foto: Piotr Żuławski