Wielcy budowniczowie sanktuarium pw. św. Marii Magdaleny w Puszczy Solskiej - Biłgoraju. Księża Dubiszewski i Bargieł
2018-07-21 16:45:19

Poznaliśmy wczoraj ponad stuletnie zmagania oraz pragnienia osób duchownych i świeckich, dążących wytrwale do wybudowania obecnego sanktuarium pw. św. Marii Magdaleny w Biłgoraju. Wśród nich znaleźli się także dwaj wybitni budowniczowie tej niepowtarzalnej świątyni. Ich sylwetki przedstawia Państwu w przeddzień odpustu ku czci ku czci świętej znany regionalista biłgorajski - Piotr Flor.


Ks. Henryk Dubiszewski (1869 - 1951)
Urodził się 28 marca 1869 roku w Niewirkowie, (wieś w powiecie zamojskim pomiędzy Zamościem, a Hrubieszowem) w rodzinie wielodzietnej. Po nagłej śmierci rodziców wychowaniem licznego rodzeństwa zajął się wspaniałomyślnie znany medyk hrubieszowski Konstanty Stecki. Dzięki temu jeden z jego braci Henryka – Franciszek Ludomir (ur. 1867) został także cenionym lekarzem miejscowego Towarzystwa Rolniczego oraz Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół”, natomiast on wraz z najstarszym Adamem (ur. 1866), obrali stan duchowny.

Święcenia kapłańskie otrzymał w 1894 roku. Zanim przybył do Puszczy Solskiej pełnił najpierw urząd wikariusza parafii w Wilkołazie, następnie w Potoku Ordynackim (1896) i odległym Sokołowie Podlaskim (do 1900), który wchodząc w skład tamtejszej diecezji, podlegał wówczas pod jurysdykcję biskupów lubelskich (od 1867 do 1918 roku włącznie). Administratorem został prawdopodobnie w grudniu 1900 roku, obejmując wspólnotę Skibniew, koło Sokołowa, należącą obecnie do diecezji drohiczyńskiej. Potem otrzymał nominację na proboszcza parafii w Goraju, gdzie pracował gorliwie w latach 1908 - 1919. Dopiero stamtąd biskup lubelski, ks. Marian Leon Fulman, przeniósł go do Puszczy Solskiej 15 października 1919 roku, niedługo po rekoncyliacji miejscowych cerkwi prawosławnych i erekcji nowych kościołów parafialnych w Majdanie Starym oraz Soli.

To właśnie on kierował tą parafią za czasów rozpoczęcia budowy kościoła św. Marii Magdaleny pod Biłgorajem. Od początku swego urzędowania gromadził ofiarnie składki pieniężne (dobrowolne i obowiązkowe), a także materiały budowlane, potrzebne do wzniesienia nowego sanktuarium ku jej czci. Dzięki temu już w 1921 roku mógł rozpocząć, wraz z parafianami, budowę obecnej świątyni, według planów inż. Jerzego Siennickiego z Lublina, późniejszego projektanta Biblioteki KUL-u oraz Gimnazjum Biskupiego, a także kościoła w Tomaszowie Lubelskim.

ks_henryk_dubiszewski.jpg
Ks. Henryk Dubiszewski (Foto: Cyfrowe Archiwum Tradycji Lokalnej przy Miejskiej Bibliotece Publicznej w Hrubieszowie, fotografię udostępnił Mieczysław Borsukiewicz)

Niestety mimo jego ogromnych wysiłków stanęła ona na dobre po wylaniu fundamentów, począwszy od 1923 do 1925 roku włącznie. Zastój ten spowodował zarówno powojenny kryzys hiperinflacyjny w Polsce, jak i spadek zaangażowania wiernych w to wielkie dzieło.

Oprócz powyższych prac przy budowie świątyni odnowił także spis tutejszego majątku parafialnego, tzw. Inwentarz fundi instructi (w 1922 roku), a także przyczynił się do wzrostu liczby parafian Puszczy Solskiej, która ok. 1925 roku osiągnęła 5427 osób. Warto przy tej okazji wspomnieć jeszcze o jego wcześniejszej posłudze duszpasterskiej w Goraju, kiedy to carski gubernator siedlecki aż czterokrotnie stawiał mu zarzuty (w latach 1910-1911), przyjmowania na łono Kościoła Katolickiego „niepełnoletnich prawosławnych”, czyli prześladowanych greko-katolików, ale niczego nie wykrywszy, pozostawił go ostatecznie w spokoju. 
Po przeniesieniu z parafii puszczańskiej pełnił jeszcze urząd proboszcza w Markuszowie (do 1928) oraz w Kosobudach (do 1934), po czym przeszedł na emeryturę, osiadając na stałe w Zamościu. Tam w 1944 roku został kanonikiem Kapituły Kolegiaty Zamojskiej.

Przeżył szczęśliwie całą II wojnę światową. Zmarł dnia 30 stycznia 1951 w 82 roku życia w Zamościu, gdzie spoczął na cmentarzu parafialnym (kwatera E), we wspólnym grobowcu duchownych Kolegiaty (obecnie Katedry) Zmartwychwstania Pańskiego i św. Tomasza Apostoła. Jego starszy brat Adam, niegdyś prefekt rządowego gimnazjum w Siedlcach, ponadto wikary parafii w pobliskiej Łukowej, a nawet więzień bolszewików w latach 1918 - 1919, zmarł już we wrześniu 1924 roku, będąc proboszczem w sąsiednim Księżpolu. Z woli ks. Henryka Dubiszewskiego został pochowany na cmentarzu w Puszczy Solskiej.












http://lubelskieonline.pl/wiadomosci/printnews.php?id=20597