Dobre, bo... Nasze. O zielonym piwie biłgorajskim
2018-04-18 12:30:30

W związku z wyrażeniem swojego stanowiska przez Członków Biłgorajskiego Towarzystwa Regionalnego w sprawie receptury tutejszego piwa zielonego, chcemy zapewniać wszystkich amatorów tegoż trunku, iż zamierzeniem powyższego stowarzyszenia nie było nigdy powstrzymywanie dystrybucji ani też odbieranie faktycznych zasług jego producentom. Wręcz przeciwnie.


Wyrażamy podziw autorom pomysłu, że w końcu dzięki ich inicjatywie powstał napój nawiązujący smakiem i wyglądem, do dawnego lokalnego napitku, z którego Biłgoraj niegdyś słynął. W ten sposób bowiem ożyła jedna z jego licznych legend związanych z naszym miastem i będzie odtąd nieustannie przypominać każdemu o  pięknej, aczkolwiek przerwanej na kilak stuleci tradycji.

piwo_bilgorajskie__1_.jpg

Intencją naszego artykuły nie była dyskusja z producentami piwa, których z całego serca wspieramy, a jedynie głos w dyskusji historycznej, która zapewne będzie miała ciąg dalszy w innych wypowiedziach naszych lokalnych historyków, w stawianiu hipotez, tez i interpretacji.

piwo_bilgorajskie__2_.jpg

Jednocześnie chcemy zwrócić uwagę, że Biłgorajskie Towarzystwa Regionalne stoi na straży dziejów miasta i nie łączy w żaden sposób działalności politycznej, z jego historią, na której mocy statutu jest propagatorem. Jest ono otwarte dla wszystkich, którym dobro miasta leży na sercu.

Z wyrazami szacunku dla wszystkich mieszkańców Łabędziego Grodu spożywających zielone biłgorajskie piwo.

Zarząd BTR

Foto: Bartłomiej Jaskuła






http://lubelskieonline.pl/wiadomosci/printnews.php?id=19994