Kiedy był szkoleniowcem biało - niebieskich, zespół rozegrał około 210 spotkań, blisko 120 były to spotkania wygrane, porażek było nieco ponad 50. Z funkcji trenera, którą piastował od 2010 roku pożegnał się Ireneusz Zarczuk. Szkoleniowiec sam złożył rezygnację. Zarczuk jest legendą jeśli chodzi o biłgorajską piłkę.
Związki Ireneusza Zarczuka z piłkarskim klubem z Biłgoraja, to nie tylko funkcja szkoleniowca, ale także zawodnika. Jako trener, wraz z Zarzadem i piłkarzami, Ireneusz Zarczuk był twórcą sukcesów Łady 1945 Biłgoraj, która po wycofaniu się Łady Biłgoraj z rozgrywek ligowych, kontynuowała tradycje biłgorajskiej piłki. Zespól zaczynał od "B klasy", by wspólnie z zawodnikami świętować wejście do IV ligi i kolejne mecze ligowe.
Ireneusz Zarczuk
Z opinii jakie krążą po biłgorajskim środowisku sportowym, wynika, że Ireneusz Zarczuk dał się poznać jako człowieka odpowiedzialny, słowny, honorowy, pracowity i oddany piłce nożnej oraz bezkonfliktowy. -Irka znam już ponad 20 lat, jak z Włodawy przyszedł do Łady Biłgoraja. Ma za sobą świetne sezony gry piłkarskiej, potem przyszła wspaniała praca trenerska i praca jako wychowawcy młodzieży i nauczyciela. Irek ma wielkie serce do sportu i zawodników, z roztropnością i troską podchodzi do młodzież, jest wyrozumiały, uczy ducha sportowej rywalizacji i ma wielką cierpliwość. Ja go określam jak gentlemana sportu i człowieka wielkiej pokory - podkreśla w rozmowie z portalem bilgoraj.com.pl Zdzisław Żołopa prezes LKS "Znicz" Biłgoraj.