Podczas całych zawodów utrzymywała się pochmurna, bezdeszczowa aura, więc nawierzchnia toru była sucha, panowały dobre i jednakowe warunki jazdy dla wszystkich kierowców. Zawody przebiegły sprawnie, rozegrano trzy przejazdy, podczas których obyło bez szczególnych niespodzianek. Jeżeli nie zaliczyć do nich - wypadnięcia z toru jednego z biłgorajskich kierowców   i nie ukończenia zawodów przez innego reprezentanta z Automobilklubu Biłgorajskiego (liczącego się w tym cyklu zawodów), który wycofał się po awarii technicznej auta. Zawody obserwowała spora grupa biłgorajskiej publiczności.

Podobnie w jak poprzedniej rundzie, dobrze wypadli kierowcy reprezentujący Automobilklub Biłgorajski, którzy w tej rundzie zajęli czołowe miejsca w swoich klasach i wysokie w klasyfikacji generalnej. Jednakowe warunki podczas zawodów sprawiły, że czasy prób i końcowych wyników tej rundy były dosyć wyrównane. Na podkreślenie zasługuje bardzo pewna i równa jazda Marka Dziubińskiego z Lublina -reprezentującego klub gospodarzy, który poza dużymi umiejętnościami, wiele zawdzięcza swojej niezawodnej i „podrasowanej” Hondzie. Na uwagę zasługują także dobre miejsca zajęte przez kierowców,  nie zrzeszonych w klubach PZM, którzy przyjeżdżają z okolicznych miejscowości - Krasnobród, Zamość, Lublin i Rzeszów.