Wiadomosci

Biłgoraj broni swojego lasu na Garażówce

Dodane: red Data: 2021-06-14 10:01:23 (czytane: 2190)  

W ramach tzw. działań hybrydowych (mieszanych) członkowie nieformalnej grupy "Biłgoraj broni swojego lasu" zorganizowali kolejną akcję, którą tym razem był punkt informacyjny w ramach co miesiąc odbywającej się w naszym mieście Garażówki. Jest to już czwarta z kolei forma protestu obrońców biłgorajskich lasów.

Andrzej Roszkowski – przewodniczący Rady Osiedla Rapy, jeden z organizatorów dzisiejszej akcji przypomina, że dotychczas w ramach działań zorganizowano spacer jako formę protestu przeciw wycince lasu w okolicach Biłgoraja, przejażdżkę rowerową po rębniach wokół Biłgoraja oraz zainicjowano akcję podpisywania petycji on-line, którą podpisało już ponad 500 osób. Organizatorzy akcji zachęcają do podpisywania petycji w obronie biłgorajskich lasów. Pełna treść petycji znajduje się pod adresem: https://www.petycjeonline.com/bigoraj_broni_swojego_lasu

-Obecna akcja, mająca zgoła inną formę niż dotychczasowe, ma przybliżyć mieszkańcom problematykę prowadzenia gospodarki leśnej i zagrożeń, które wynikają ze zbyt dużej intensywności jej stosowania. -Gdyby nie nasze działania i dotychczasowe wsparcie mieszkańców miasta jest wielce prawdopodobnym, że w październiku br. naszym oczom ukazałyby się w rejonie pomiędzy ulicą Poniatowskiego, Zamojską a drogą do Woli Małej trzy zręby zupełne, każdy o powierzchni około 4 ha - mówi Bogdan Kiełbasa, przewodniczący Rady Osiedla Sitarska-Kępy.

-Byłby to naprawdę przykry widok dla wielu osób, które w tym rejonie spacerują, biegają czy jeżdżą rowerami. Nasz protest spowodował, że Nadleśnictwo Biłgoraj zaczyna wykazywać pewne zrozumienie dla naszej argumentacji i postrzegania lasu w ramach innych funkcji, nie tylko gospodarczej. Trwający proces negocjacji jest żmudny i wymagający ustalenia wielu szczegółów. Liczymy, że jest pole do osiągnięcia kompromisu. Już sam fakt, że został on zapoczątkowany dzięki inicjatywie Burmistrza miasta, jest dobrym zwiastunem - dodaje Bogdan Kiełbasa.

Organizatorzy przygotowali mini wystawę przedstawiającą różne fazy ostatniego okresu życia lasu obejmujące oznakowanie drzew przeznaczonych do wyrębu, prace związane z wykonywaniem rębni zupełnej oraz stan po wykonaniu rębni zupełnej. -To dotarcie do kolejnej grupy społeczeństwa, która nie miała możliwości uczestniczenia w organizowanych dotychczas przedsięwzięciach jest dla nas kolejnym wyzwaniem - podkreśla Marian Maziarz. -W czasie bezpośrednich rozmów z uczestnikami Garażówki przeważały opinie wspierające nasze działania, ale były też głosy zwątpienia, które wynikały z faktu że po drugiej stronie konfliktu znajdują się przedstawiciele potężnej i bogatej firmy jaką są Lasy Państwowe - informuje z kolei Andrzej Roszkowski.

Wydarzenie to kolejna porcja doświadczeń zdobytych w ramach bezpośredniego kontaktu z mieszkańcami miasta i okolic oraz potężny zastrzyk motywacji do dalszego działania. Organizatorzy zapowiadają kolejne formy protestu.

/red./