Wiadomosci

Trwa zbiórka środków na leczenie znalezionego w Aleksandrowie szczeniaka

Dodane: red Data: 2019-02-16 11:33:57 (czytane: 3170)  

W III części Aleksandrowa, w rowie nieopodal kościoła znaleziono wczoraj konającego szczeniaka. Niespełna półroczna sunia była żywcem zjadana przez wszoły. Okazało się, że zwierze ma także rany cięte, które zdane mogą być przez człowieka. Trwa zbiórka środków na leczenie suczki i poszukiwanie osoby odpowiedzialnej za jej stan.

Zwierzę do Biłgorajskiego Stowarzyszenia Opieki nad Zwierzętami "Podaj Łapę", a następnie do gabinetu weterynaryjnego WETMEDICAL w Biłgoraju trafiło wczoraj. -Sunia jest w bardzo ciężkim stanie, w chwili obecnej podawane są jej odpowiednie leki, ma podłączoną także kroplówkę. W gdy do nas trafiła, była skrajnie odwodniona i wychłodzona, a temperatura jej ciała była niemierzalna. Zwierzę, było zjadana żywcem przez wszoły, których miała miliony na sobie. Poe, których nie mogły zrobić inne zwierzęta. Najprawdopodobniej była obwiązana lub zaplątała się w drut kolczasty. Może była przywiązana nim do czegoś. W tej chwili walczymy o jej zdrowie, nie wiemy jeszcze jak przebiega będzie gojenie grzbietu, zwierzę ma ranę przy ranie, obawiamy się martwicy skóry - informuje lekarz weterynarii, Sylwia Buszkowska - Znak.

W chwili obecnej zbierane są środki na leczenie zwierzęcia, które będzie długie i żmudne. Środki potrzebne są na leki, opatrunki i podkłady oraz specjalistyczną karmę odżywczą dla zwierząt w ciężkim stanie. Każdy kto chciałby wesprzeć leczenie suczki datkiem, może wpłacać darowiznę na konto bankowe Stowarzyszenia, nr 45 1940 1076 3101 7286 0000 0000 z dopiskiem DAROWIZNA DLA SUNI Z ALEKSANDROWA.

Stowarzyszenie zamierza także zawiadomić o wszystkim Policję, by ta ustaliła co stało się zwierzęciu i kto za to ewentualnie odpowiada. Za znęcanie się nad zwierzętami grozi kara do 3 lat więzienia, gdy działania podejmowane były ze szczególnym okrucieństwem maksymalna kara wzrasta do 5 lat.

/bilgoraj.com.pl/